Deweloperzy wygrywają z UOKiK-iem w sprawie powierzchni.

Polski Związek Firm Deweloperskich wygrał przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie kilkuletni spór o postanowienie dopuszczające różnicę pomiędzy projektowaną powierzchnią mieszkania albo domu a rzeczywiście wykonaną, stwierdzoną pomiarami powykonawczymi. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował postanowienie zezwalające na taką rozbieżność, natomiast Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie uznał, że umowy z konsumentami mogą przewidywać niewielką tolerancję w powierzchni, która będzie później prowadziła do odpowiedniej korekty wysokości ceny.

O co chodzi?

Spór na tym tle trwa od lat, sięga jeszcze czasów sprzed wejścia w życie tzw. ustawy deweloperskiej. Zresztą przepisy ustawy w żaden sposób się do tej kwestii nie odniosły. UOKiK od dawna stoi na stanowisku, że jakakolwiek różnica pomiędzy powierzchnią przewidzianą w umowie deweloperskiej a powierzchnią rzeczywiście wykonaną stanowi nienależyte wykonanie umowy i uprawnia nawet nabywcę do odstąpienia od umowy. Jednocześnie jako tzw. niedozwolone postanowienia umowne UOKiK traktuje postanowienia dopuszczające tolerancję w powierzchni na jakimkolwiek poziomie, bez względu na to czy wywołują konieczność korekty wysokości ceny czy nie. Stanowisko Urzędu w tej sprawie od lat jest konsekwentne i nieprzejednane. Nawiasem mówiąc w praktyce bardzo niewielka, wręcz śladowa grupa klientów deweloperów decydowała się na odstępowanie od umów z uwagi na różnice w powierzchni (według danych UOKiK za lata 2011-2013 było to dokładnie 7 przypadków).

Z drugiej strony PZFD broni stanowiska branży deweloperskiej, wspartego ekspertyzami technicznymi, wedle którego – ujmując rzecz w skrócie – przy stosowanych obecnie  w budownictwie technologiach nie jest możliwe wykonanie powierzchni pomieszczenia z dokładnością przewidzianą w umowie. Kilkuprocentowe różnice są zatem normą. PZFD promuje wskaźnik tolerancji na poziomie +/- 2%, co zdaniem związku deweloperów stanowi rozsądny kompromis pomiędzy oczekiwaniami branży i prawami konsumentów. Oznacza to na przykład, że podpisując umowę deweloperską na mieszkanie o powierzchni 100 m2, równie dobrze możemy ostatecznie stać się właścicielami mieszkania o powierzchni 98 m2, jak i 102 m2. Warto podkreślić, że zgodnie z ekspertyzami technicznymi i praktyką w innych państwach owa tolerancja mogłaby sięgać nawet 4-5%.

Wymaga podkreślenia, że orzeczenie dopuszcza korzystną dla deweloperów praktykę pod dwoma warunkami: po pierwsze, przewidziana w umowie różnica wynosi nie więcej niż 2%, a po drugie – umowa przewiduje w każdym przypadku niezgodności powierzchni rzeczywistej z określoną w umowie zmianę wysokości ceny, szczególnie, gdy nabywca miałby otrzymać zwrot pieniędzy. Należy zauważyć, że w praktyce postanowienia stosowane przez deweloperów w umowach nie zawsze spełniają owe warunki.

Co oznacza rozstrzygnięcie Sądu w tej sprawie?

Raczej nie rozwiązuje ono definitywnie sporu pomiędzy branżą a UOKiK-iem. Wyrok należy bardziej odczytywać jako precedensowe rozstrzygnięcie w konkretnej sprawie, które nie zmienia stanu prawnego, lecz umożliwia powołanie się na nie przez deweloperów w przyszłych sprawach ich dotyczących, a takich na pewno nie zabraknie. Trudno ocenić w tym momencie jak rozstrzygnięcie takie wpłynie na praktykę i podejście UOKiK. Być może Urząd będzie tolerował postanowienia umów, które są zgodne z zasadą przyjętą w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie – a więc uwzględniają maksymalną tolerancję +/-2% i przewidują stosowną korektę ceny w każdym przypadku – jednocześnie tępiąc, jak dotąd, postanowienia mniej korzystne dla nabywców.

A obowiązujący stan prawny jest w tym względzie niekorzystny dla deweloperów: z jednej strony przepisy Kodeksu cywilnego o niedozwolonych postanowieniach umownych traktują za takowe m.in. postanowienia wyłączające lub ograniczające odpowiedzialność względem konsumenta za nienależyte wykonanie umowy i przewidujące możliwość jednostronnej zmiany przez przedsiębiorcę istotnych cech świadczenia. Z drugiej zaś strony – ustawa sektorowa (ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, tzw. ustawa deweloperska) nie zawiera przepisów, które – z uwagi na specyfikę branży budowlanej – dopuszczałyby stosowne odstępstwo, bez przyznawania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy.

Aktualnie sądy zdają się przyznawać rację nabywcom, którzy żądają obniżenia ceny w każdym przypadku, gdy powierzchnia mieszkania lub domu jest mniejsza niż wartość określona w umowie deweloperskiej, a przyczyną tego nie jest ingerencja nabywcy (np. wprowadzenie zmian lokatorskich) – zobacz w tej kwestii artykuł Wyrok sądu: masz mniejsze mieszkanie? Deweloper powinien zwrócić część ceny

Kierunkiem dalszych działań PZFD będzie zapewne doprowadzenie do zmiany ustawy deweloperskiej w taki sposób, by przewidywała – w określonych granicach – różnicę pomiędzy powierzchnią przewidzianą w umowie deweloperskiej a rzeczywiście wykonaną, której wystąpienie nie będzie umożliwiało nabywcy odstąpienia od umowy, a spowoduje obowiązek skorygowania wysokości ceny. O takim kierunku działań PZFD informowałem również tutaj.

Sygnatura omawianego wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie to VI ACa 831/15.

Zobacz również.

Konkretnie i na temat.

Rynek deweloperski rozrasta się na wielu polach – inwestycyjnym, firmowym, konsumenckim. Za zmianami rynkowymi idą również zmiany legislacyjne, które każdy potencjalny nabywca nieruchomości powinien śledzić.

Zapraszam do mojego bloga, gdzie opiszę wszystkie te zmiany konkretnie i na temat.

Zobacz wszystkie

notariusz sporządza pismo o depozyt notarialny

08.04.2024

Co to jest depozyt notarialny, ile kosztuje i przed czym chroni?

Depozytem notarialnym są zainteresowane zazwyczaj osoby, które planują sprzedać nieruchomość. Czy warto porozmawiać z nabywcą właśnie o depozycie notarialnym? Dlaczego może on być korzystnym rozwiązaniem...
wierzyciel, który składa wniosek o hipotekę przymusową

25.03.2024

Hipoteka przymusowa – co to jest i co warto o niej wiedzieć?

Zdarza się, że dłużnik unika uregulowania długu. Jeżeli do tego wyprzedaje posiadany majątek, wierzyciel może słusznie obawiać się, że nie odzyska pieniędzy. Jednym z rozwiązań...
mężczyzna, który przygotowuje wypis z księgi wieczystej

11.03.2024

Wypis z księgi wieczystej – jak go uzyskać i jaki jest jego koszt?

Sprzedaż, zakup czy ubezpieczenie nieruchomości – to tylko kilka przykładowych sytuacji, gdy potrzebny jest wypis z księgi wieczystej. Jak uzyskać wypis z księgi wieczystej? Ile...
Pełne zaufanie.
Profesjonalna współpraca.
1800
przeanalizowanych umów deweloperskich i przedwstępnych
15 lat
doświadczenia w dbaniu o bezpieczeństwo prawne przy zakupie i sprzedaży nieruchomości
ponad 1.2 mld zł
wartość wszystkich transakcji dokonanych przez klientów
Masz pytania?
Proszę o kontakt.

Napisz do mnie
Odpowiem niezwłocznie.